Benfica – FC Barcelona: Lewandowski strzeli kolejne bramki w Lidze Mistrzów?
Rozgrywki ligowe Champions League zaczynają wchodzić w decydującą fazę. Przed nami 7 kolejka, w której SL Benfica gościć będzie wicelidera aktualnej tabeli – FC Barcelonę. Kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia? Czy Robert Lewandowski ponownie wpisze się na listę strzelców w meczu Ligi Mistrzów?
TO WARTO WIEDZIEĆ, obstawiając ten mecz:
- Benfica notuję dobrą passę 4 zwycięstw z rzędu (wliczając wszystkie rozgrywki)
- FC Barcelona wygrała 5 ostatnich spotkań rozgrywanych w ramach Ligi Mistrzów, strzelając w nich aż 20 bramek
- Robert Lewandowski jest liderem klasyfikacji strzelców z dorobkiem 7 trafień, a tuż za nim plasuje się jego kolega z drużyny – Raphinha, który zdobył 6 goli i dołożył do tego 3 asysty
- Ostatni raz zespoły te mierzyły się w 2021 roku. Mecze rozgrywane były w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów. W spotkaniu rozgrywanym w Hiszpanii padł bezbramkowy remis, a w meczu rozgrywamy w stolicy Portugalii to zespół gospodarz wygrał 3:0
- Zawodnicy Benfiki oglądają w tym sezonie Ligi Mistrzów średnio prawie 3 żółte kartki podczas spotkania
- Oba zespoły po 6 kolejkach straciły 7 bramek, co daje średnią ponad 1 bramki straconej w meczu
Benfica podtrzyma zwycięską passę?
Po 6 kolejkach Champions League SL Benfica zajmuje 15 miejsce, z dorobkiem 10 punktów (3 zwycięstwa, 1 remis i 2 porażki). Pozycja ta aktualnie daje Portugalczykom awans do 1/16 finału Ligi Mistrzów, jednak przewaga nad strefą niedającą promocji gry dalej wynosi zaledwie 2 punkty. Podopieczni Bruno Lage’a w ostatnich spotkaniach prezentują jednak znakomitą passę. Po nieudanym pierwszym meczu rozegranym w 2025 rok (porażka 0:2 z Bragą) nastąpiła seria 4 zwycięstw z rzędu. Wyróżniającym piłkarzem Benfici w tej edycji Ligi Mistrzów, jak i ligi portugalskiej jest Kerem Akturkoglu. Turecki napastnik na obecnym etapie sezonu ma na swoim koncie 3 bramki w Lidze Mistrzów, 6 bramek i 6 asyst w lidze portugalskiej. Pod znakiem zapytania we wtorkowym starciu przeciwko Barcelonie stoi występ Angela Di Marii. Argentyńczyk opuścił ostatnie ligowe spotkania z powodu kontuzji.
Czy Flick odniesie kolejne zwycięstwo w Pucharach?
FC Barcelona tę edycję Ligi Mistrzów zaczęła od wyjazdowej porażki 1:2 z AS Monaco. Po fatalnym starcie podopieczni Hansiego Flicka zaliczyli fenomenalną serię 5 zwycięstw z rzędu, która doprowadziła Katalończyków na fotel wicelider i pewnej pozycji w kwestii awansu do dalszej fazy Champions League. Duża zasługa w tym Roberta Lewandowskiego oraz całej formacji ataku, która sprawiła, że Katalończycy są liderem pod względem strzelonych bramek, a sam Polak z Raphinhą zajmują 1 i 2 miejsce w kwalifikacji króla strzelców. Do wtorkowego spotkania podopieczni niemieckiego trenera przystąpią w osłabionym składzie. Do Portugalii z drużyną nie wybierze się Inigo Martinez, który doznał urazu w finale Superpucharu Hiszpanii, a także Dani Olmo, który w ostatnim ligowym starciu przeciwko Getafe nabawił się urazu mięśniowego. Spekuluje się również, że we wtorkowym starciu między słupkami będziemy mogli obejrzeć Wojciecha Szczęsnego, który miał zostać przez Flicka wytypowany do bronienia w dalszej części Ligi Mistrzów. Jak piłkarze FC Barcelony zaprezentują się w wyjazdowym starciu? Czy Robert Lewandowski poprawi swój wynik strzelecki?
Z INNEJ BECZKI: Pucharowe sukcesy
Mamy dopiero początek roku, a oba zespoły zdążyły już w tym w 2025 dołożyć trofeum do swojej gabloty. SL Benfica wygrała Puchar Ligi, pokonując w finale po rzutach karych Sporting Lizbona, a FC Barcelona wygrała rozgrywany w Arabii Saudyjskiej Superpuchar Hiszpanii, pokonując w finale 5:2 Real Madryt.
ZAKŁADY, którymi warto się zainteresować:
🔥 Obie drużyny strzelą gola
🔥 Powyżej 2,5 gola
Aktualną i pełną ofertę kursową znajdziesz po kliknięciu na poniższy mecz.