21.11.2025. - 12:03

Typy na mecz Cracovia - Motor Lublin: Cracovia przedłuży domową passę?

W meczu 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy dojdzie do konfrontacji Cracovii z Motorem Lublin. Gospodarze, którzy jeszcze niedawno wyglądali na stabilną ekipę środka tabeli, niespodziewanie utknęli w krótkim, ale bolesnym dołku i od czterech kolejnych spotkań nie potrafią zamknąć żadnego meczu na swoją korzyść. Ten nagły zjazd formy nie tylko odebrał im komfort, lecz także sprawił, że w najbliższej potyczce przewidzenie faworyta nie jest już wcale oczywiste. Motor, choć balansuje tuż nad strefą spadkową, potrafi w przeszłości wykorzystywać gorsze momenty przeciwników, a jego gra w ostatnich tygodniach coraz częściej sugeruje, że nie jest chłopcem do bicia. Statystyki wyjazdowe wskazują, że Motorowi może być wyjątkowo trudno o punkty, ale kiedyś musi nadejść przełamanie. Kto okaże się lepszy?

TO WARTO WIEDZIEĆ, OBSTAWIAJĄC MECZ CRACOVIA – MOTOR LUBLIN:

⚽ Wyjazdy to wciąż pięta achillesowa Motoru - lublinianie nie zdobyli kompletu punktów w żadnym z czterech ostatnich spotkań poza domem, a dodatkowo na sześć ostatnich wyjazdów wygrali tylko raz.

⚽ Cracovia potrafi wykorzystać atut własnego stadionu jak mało kto - każdy domowy mecz ligowy w tym sezonie kończyła albo zwycięstwem, albo remisem, dzięki czemu pozostaje jedną z nielicznych drużyn, które przed własną publicznością jeszcze nie zaznały porażki.

⚽ Dwa ostatnie spotkania zespołu trenera Stolarskiego przyniosły bramki po dwóch stronach boiska, co świetnie uwydatnia, jak otwarte bywają potyczki z udziałem Motoru.

⚽ W pięciu ostatnich występach Cracovia tylko raz potrafiła zagrać na zero z tyłu, co jasno pokazuje, że defensywa Pasów w ostatnich tygodniach stała się znacznie bardziej podatna na błędy.

HISTORIA MECZÓW BEZPOŚREDNICH

W bezpośrednich starciach obu drużyn w Ekstraklasie historia jest krótka, ale wyraźnie przechylona na stronę Cracovii. Do pierwszych konfrontacji doszło dopiero w poprzednim sezonie i oba mecze miały jednoznaczny przebieg. W Krakowie Pasy urządziły sobie prawdziwy pokaz siły, wygrywając aż 6:2, a David Kristjan Olafsson zapisał się w protokole rzadkim hat-trickiem. Rewanż w Lublinie również nie przyniósł niespodzianki - krakowianie ponownie byli skuteczniejsi i sięgnęli po trzy punkty dzięki trafieniu Mauro Perkovicia.