25.11.2025. - 22:32

Typy na mecz Paris Saint-Germain-Tottenham Hotspur: Czy Koguty zrewanżują się Paryżanom?

Jeszcze nie tak dawno, ponieważ w sierpniu PSG w Superpucharze UEFA mierzyło się ostatni raz z Tottenhamem. Dzisiaj będziemy mieli okazję ponownie oglądać pojedynek zwycięzcy Champions League ze zwycięzcą Ligi Europy z poprzedniego sezonu. Tym razem wszystko rozstrzygnie się w regulaminowym czasie gry, a nie tak jak ostatnio w serii rzutów karnych.

TO WARTO WIEDZIEĆ, obstawiając ten mecz:

⚽ PSG ostatni raz nie zdobyło bramki na własnym stadionie 5 marca w meczu z Liverpoolem.

⚽ Tottenham nie wygrał w tym sezonie żadnego z dwóch meczów wyjazdowych w tej edycji Ligi Mistrzów.

⚽ Piłkarze PSG w 4 dotychczasowych meczach w Champions League zdobyli 14 bramek, co daje średnio 3,5 gola na mecz.

⚽ Koguty traciły co najmniej 1 bramkę w 4/5 ostatnich meczach.

⚽ Podopieczni Luisa Enrique w 5 ostatnich meczach wykonali w sumie 39 rzutów rożnych, co daje średnio 7,8 na spotkanie.

Forma w Lidze Mistrzów

PSG w tym sezonie Champions League znajduje się tuż za ścisłą czołówką. Po 4 kolejkach Paryżanie mają na koncie 9 punktów (3 zwycięstwa, 1 porażka). W ostatniej kolejce musieli uznać wyższość rozpędzonego Bayernu Monachium. To spotkanie zakończyło się wynikiem 1-2, a bramkę dla francuskiej drużyny zdobył rozstrzelany w ostatnim czasie Joao Neves.

Podopieczni trenera Thomasa Franka w tej edycji Ligi Mistrzów nie ponieśli jeszcze porażki. Tottenham jest jednym z pięciu zespołów, które cały czas są niepokonane w tej edycji. W 4 meczach zdobyli 8 punktów (2 zwycięstwa, 2 remisy). W ostatniej kolejce podejmowali FC Kopenhagę, z którą odnieśli pewne zwycięstwo 4-0.

Bezpośrednie pojedynki

Oba zespoły jak do tej pory stoczyły ze sobą tylko jeden mecz o stawkę. Było to rozgrywane niedawno spotkanie w ramach Superpucharu UEFA. Koguty miały okazję, by sprawić niespodziankę w tym meczu, do 85 minuty Tottenham po golach van de Vena i Cristiana Romero wygrywał 2-0 i wydawało się, że będą w stanie ten wynik utrzymać. Tak się jednak nie stało. W końcówce meczu PSG wyprowadziło dwa skuteczne ciosy, które sprawiły, że wynik na tablicy świetlnej zmienił się na 2-2. Bramki strzelali wpuszczeni z ławki Kang-In Lee oraz Goncalo Ramos. Remis w regulaminowym czasie gry oznaczał serię jedenastek. Tutaj lepsi okazali się podopieczni Luisa Enrique i to oni sięgnęli po trofeum.

Nie tylko napastnicy strzelają sporo bramek

Świetną formę strzelecką prezentuje w ostatnich tygodniach Joao Neves. W Portugalczyku obudził się ewidentnie instynkt snajpera i strzela bramki jak na zawołanie. 21-latek zdobywał bramkę w każdym z 3 ostatnich meczów o punkty dla swojego zespołu. W tym sezonie zdobył już 6 bramek dla PSG we wszystkich rozgrywkach. Co więcej, podczas trwania ostatniej przerwy reprezentacyjnej strzelił hattricka w meczu przeciwko reprezentacji Armenii.

W drużynie Thomasa Franka jednym z najlepszych strzelców również jest dość nieoczywisty zawodnik. Micky van de Ven, bo o nim mowa jest obrońcą, który włączać się w akcje ofensywne oraz sam je tworzyć, co pokazuje ostatni mecz z Kopenhagą w Lidze Mistrzów. Holender w tym sezonie ma już na koncie 5 bramek strzelonych dla Kogutów.