10.09.2022. - 09:19

Włochy - Słowenia. Przedwczesny finał w “Spodku”

Kto zagra w niedzielę w „Spodku” w wielkim finale mistrzostw świata w siatkówce? Włosi, a może niesieni wcześniej przez własnych kibiców Słoweńcy?

TO WARTO WIEDZIEĆ, obstawiając ten mecz:

🏐 Włosi to aktualni mistrzowie Europy.

🏐 Słowenia pięć pierwszych meczów mistrzostw świata rozgrywała w swoim kraju.

🏐 Reprezentacja Włoch w fazie grupowej nie przegrała seta.

🏐 Słoweńcy podczas mistrzostw świata przegrali jeden mecz.

Więcej podpowiedzi?

Szukasz więcej typerskich podpowiedzi, zerknij do Super Social i sprawdź jak grają inni? 👉https://sprbt.pl/SSocial

Rewanż za finał mistrzostw Europy

Przed niespełna rokiem w finale mistrzostw Europy górą byli Włosi. Teraz nadszedł czas na rewanż. W półfinale mistrzostw świata Słoweńcy będą chcieli odgryźć się rywalom i sensacyjnie dostać się do decydującego o złocie meczu. O to jednak łatwo nie będzie.

Współgospodarze turnieju do tej pory mogli liczyć na żywiołowe wsparcie własnych kibice. Teraz tego zabraknie. W grupie Słowenia wygrała dwa mecze, uległa jedynie po tie-breaku Francji. W 1/8 finału 3:1 pokonała Niemców, a w ćwierćfinale w takim samym stosunku Ukraińców.

Włosi fazę grupową przebrnęli bez straty seta. Następnie 3:1 pokonali Kubę, a w ćwierćfinale 3:2 Francję. Był to pierwszy tie-break rozgrywany przez reprezentację Italii od czerwca, kiedy w Lidze Narodów lepsza okazała się Japonia.

ŁYK STATYSTYKI: Włochy, Włochy, Włochy

W trzech ostatnich spotkaniach pomiędzy reprezentacjami triumfowali Włosi. W 2022 roku drużyny zagrały ze sobą raz. W fazie grupowej Ligi Narodów Italia 3:0 pokonała Słowenię. Obydwa zespoły zmierzyły się w 2021 roku w finale mistrzostw Europy, w którym Włosi zwyciężyli 3:2. Z kolei wcześniej w rozgrywkach grupowych było 3:0.

Z INNEJ BECZKI: Słoweńcy… smutni

Po wyeliminowaniu Ukrainy wśród Słoweńców zapanowała radość mieszana jednak ze smutkiem. Wszystko przez to, że ostatnie dwa mecze wicemistrzowie Europy będą grali w Polsce, gdzie nie będą mogli liczyć na żywiołowe wsparcie kibiców. - Do Polski jedziemy po mistrzostwo - zapewnił trener Słoweńców Gheorghe Cretu.