Jak Błachowicz UFC ranking - sylwetka polskiego zawodnika

Jan Błachowicz to jeden z najlepszych zawodników w historii polskich sportów walki. Były mistrz kategorii półciężkiej w UFC nadal plasuje się w czołówce rankingów. Jak wyglądała jego droga na szczyt i bilans kariery w UFC oraz KSW?

Błachowicz UFC ranking

Jan Błachowicz aktualnie plasuje się na czwartej pozycji w rankingu wagi półciężkiej. Polak awansował o jedną lokatę po tym, jak Glover Teixeira przegrał swoje starcie o pas mistrzowski z Jamahalem Hillem. Co ciekawe, przed Jankiem znajduje się Magomed Ankalaev, z którym starcie Błachowicza o pas zakończyło się remisem w grudniu 2022 roku.

Aktualny ranking:
1. Jamahal Hill – Champion
2. Jiri Prochazka
3. Magomed Ankalaev
4. Jan Błachowicz
5. Aleksandar Rakić
6. Glover Teixeira
7. Anthony Smith
8. Nikita Krylov
9. Johnny Walker
10. Volkan Oezdemir

Pozycje rankingowe mogą się jednak zmieniać w zależności od zakończenia poszczególnych pojedynków. Prochazka pomimo tego, że nie walczył od dłuższego czasu, nadal plasuje się w czołówce rankingu. Jamahal Hill pokazał za to, że jednym starciem był w stanie zaliczyć spektakularny awans po wygranej w walce o pas.

Jan Błachowicz - droga na szczyt

Cieszyński Książę swoją przygodę ze sportami walki rozpoczął już w wieku 9 lat, kiedy to rozpoczął treningi judo, a następnie boksu. Zainteresowanie treningami sportów walki Błachowicz złapał, oglądając filmy akcji z Brucem Lee i Jean-Claudem van Dammem. Wspominani aktorzy stali się jego bohaterami, a takie historie w świecie sportów walki to nic nowego, ponieważ inni mistrzowie UFC również mieli podobnie.

W jaki sposób Błachowicz rozpoczął treningi judo? Jak w większości takich sytuacji, zdecydował uśmiech losu. Mama Janka była nauczycielką, która wypożyczyła kimona z klubu judo na rzecz szkolnego przedstawienia. Po występach pojechała z synem oddać sprzęt, a młody Janek zaciekawił się odbywającym treningiem.

Błachowicz zdecydował się jednak na porzucenie treningów judo ze względu na monotonię w treningach, a zamiast tego zajął się siłownią z kolegami, a następnie boksem. Szło mu nadzwyczaj dobrze, dlatego też zdecydował się, rozpocząć treningi pod okiem trenera. Musiał na nie jeździć do Jastrzębia-Zdroju, gdzie była najbliższa sekcja.

Cieszyński Książę stoczył tam 4 amatorskie pojedynki z bilansem 2 wygranych, 1 remisu i 1 porażki. W międzyczasie koledzy Janka jeździli na treningi jiu-jitsu i zaprezentowali mu techniki, po których Janek chętnie dołączył również do tej sekcji.

Jan Błachowicz długimi fragmentami swojego życia łączył boks i jiu-jitsu, ponieważ nie mógł się zdecydować, w którą stronę powinien dalej iść. Rozwiązaniem okazały się treningi tajskiego boksu, a niedługo później rozpoczął swoje amatorskie starcia w MMA.

Partnerką Jana Błachowicza, która pomogła mu w osiąganiu sukcesów, jest Dorota Jurkowska. Para poznała się w 2007 roku podczas KSW. Co ciekawe, do dzisiaj zajmuje się ona interesami Błachowicza i reprezentuje go w roli agenta.

Kariera w KSW

Zawodowa kariera Błachowicza rozpoczęła się w lutym 2007 roku od przegranej w starciu z Marcinem Krysztofiakiem. Pierwszy kontrakt z największą organizacją sportów walki w naszym kraju podpisał jednak kilka miesięcy później po tym, jak znakomicie zaprezentował się podczas turnieju eliminacyjnego we Wrocławiu.

Cieszyński Książę swój pierwszy pojedynek w eliminacjach do KSW stoczył w walce z Sebastianem Olchawą. O losach tego pojedynku rozstrzygnęli sędziowie, a decyzja była korzystna dla Błachowicza. W drugim starciu eliminatora Janek nie planował jednak zostawiać decyzji w rękach sędziów i posłał Pawła Gąsińskiego na deski. Decydujące starcie finałowe, które zapewniło mu kontrakt w KSW, również wygrał przez nokaut w starciu z Danielem Dowdą.

W maju 2008 roku Błachowicz wystąpił w 8-osobowym turnieju na gali KSW 9. Cieszyński Książę w pierwszym starciu po decyzji sędziów pokonał Martina Zawadę. Później poradził sobie przez poddanie z Antonim Chmielewskim, a na zakończenie pokonał również przez poddanie Aziza Karaoglu, który początkowo nie awansował do finału eliminatora, ale z powodu kontuzji rywala dostał dziką kartę.

Tym samym Błachowicz szybko wypracował sobie markę u kibiców, a także rywali. Docenili go również włodarze, ponieważ zagwarantowali mu dwa starcia z czołówką europejskiej wagi półciężkiej. Mowa tutaj o pojedynkach z Christianem M’Pumbu oraz Marko Peraką. W obu przypadkach Cieszyński Książę wygrał przez poddanie w 2. rundzie i potwierdził, że jest jednym z największych talentów w polskim mma.

Kolejny występ Błachowicza na KSW miał miejsce przed 13 edycji, czyli jedno wydarzenie po słynnej walce Pudzianowski vs Najman, która mocno wypromowała tę organizację. Cieszyński Książe po raz kolejny wziął udział w 8-osobowym turnieju, który zakończył się jego wygraną.

Błachowicz w pierwszym starciu wygrał przez nokaut z Julio Cesarem Delin. W półfinale nie dał żadnych szans Wojciechowi Orłowskiemu i wygrał przez techniczny nokaut, a podobnie skończył Daniel Tabera podczas finału, który odbył się na KSW 14. TKO w 2. rundzie potwierdziło, że Błachowicz znajduje się w znakomitej formie i nie ma sobie równych w KSW.

Znakomite występy Błachowicza zagwarantowały mu starcie o pas mistrzowski w kategorii półciężkiej. Polak nie może jednak dobrze wspominać tego pojedynku, ponieważ przegrał przez techniczny nokaut w 2. rundzie z Rameau Thierrym Sokoudjou. Była to jednak z pewnością cenna lekcja.

Cieszyński Książę szybko wrócił na właściwe tory, ponieważ już podczas KSW 16 pokonał Toniego Valtonena przez poddanie 2. rundzie. Na kolejnej gali Błachowicz otrzymał szansę do rewanżu z Rameau Thierrym Sokoudjou i tym razem sięgnął po swój pierwszy pas mistrzowski w karierze po decyzji sędziów. Wspominana walka została wybrana starciem wieczoru!

Również decyzją sędziów zakończyła się kolejna walka Polaka, w której pokonał Mario Mirandę na KSW 18. Błachowicz na kolejnych edycjach KSW budował swoją pozycję broniąc pasa mistrzowskiego na KSW 20, 22. Właśnie KSW 22 okazało się ostatnią edycją, na której wystąpił Jan Błachowicz, ponieważ jego znakomita forma nie uszła uwadze włodarzy UFC, którzy zdecydowali się go zakontraktować. Ranking Błachowicza rósł z każdą walką, aż osiągnął szczyt i przeniósł się za ocean.

Kariera w UFC

Transfer do najlepszej i największej federacji sportów walki na świecie bez wątpienia był spełnieniem marzeń polskiego zawodnika. Jednak również prawdziwym sprawdzianem możliwości. Cieszyński Książę rozpoczął karierę w UFC od wygranej 4 października 2014 roku w starciu z Ilirem Latifim. Polak wygrał to starcie przez techniczny nokaut.

W dwóch kolejnych starciach Błachowicz wychodził z oktagonu w roli pokonanego po niekorzystnych decyzjach sędziów. Polak na UFC Fight NIght 64 przegrał w starciu z Jimim Manuwą, a następnie uległ w rywalizacji z Coreyem Andersonem. Przełamanie nastąpiło dopiero 10 kwietnia 2016 roku, kiedy również po decyzji pokonał Igora Pokrajaca.

Błachowicz nie był w stanie długo utrzymać się na zwycięskiej ścieżce, ponieważ już w kolejnym pojedynku przegrał z Alexanderem Gustafssonem, a następnie również z porażką wychodził ze starcia z Patrickiem Cumminsem. Warto zaznaczyć, że na tym etapie wszystkie porażki Polaka w UFC miały miejsce przez decyzję sędziów.

Przełomowym momentem w karierze Jana Błachowicza był 21 października 2017 roku. Cieszyński Książę zmierzył się podczas UFC Fight Night 118 z Devinem Clarkiem i wygrał to starcie przez poddanie. Spektakularna wygrana natchnęła Polaka do kolejnych zwycięstw i rozpoczęła znakomitą serię wygranych.

Błachowicz kontynuował dobrą passę również w starciu z Jaredem Cannonierem, które odbyło się w grudniu 2017 roku. Wspomniana walka zakończyła się jego zwycięstwem przez decyzję sędziów. Takim samym rozstrzygnięciem Polak wygrał również rewanżowe starcie z Jimim Manuwą, który w pierwszym pojedynku tych zawodników okazał się lepszy. Tym razem Cieszyński Książę przechylił szalę na swoją korzyść.

Polak znakomitą formę pokazał również w 2018 roku, kiedy to we wrześniu pokonał Nikitę Krylova. Zakończenie tej walki przez poddanie zagwarantowało Błachowiczowi walkę wieczoru na UFC Fight Night 145, w której jego przeciwnikiem był Thiago Santos. Niestety, w tym starciu dobiegła końca znakomita seria 4 kolejnych wygranych, ponieważ Polak przegrał po 39 sekundach 3. rundy z Brazylijczykiem.

Błachowicz jak to jednak miał w swoim zwyczaju szybko otrząsnął się po porażce i już w kolejnej walce rozpoczął kolejną serię wygranych. Pierwszym rywalem po przegranej z Thiago Santosem był Luke Rockhold i tutaj Cieszyński Książę wygrał w swojej ulubionej 2. rundzie po nokaucie.

Cięższym wyzwaniem był pojedynek z Ronaldo Souzą, w którym o zwycięstwie Polaka zdecydowali sędziowie. Następnie włodarze UFC zagwarantowali Jankowi kolejne starcie rewanżowe, tym razem z Coreyem Andersonem. Polak skorzystał z tej okazji i posłał rywala na deski w 1. rundzie.

27 września 2020 na gali UFC 253 miało miejsce najważniejsze wydarzenie w karierze Polaka, jakim było wywalczenie pasa mistrzowskiego w kategorii półciężkiej. Błachowicz pokonał w Abu Zabi Dominicka Reyesa w 2. rundzie.

Pierwsza obrona mistrzowskiego tytułu miała miejsce po kilku miesiącach, gdzie Cieszyński Książę stanął przed nie lada wyzwaniem, ponieważ zmierzył się z do tej pory niepokonanym Israelem Adesanyą. Walka toczyła się w ramach catchweightu, ponieważ przeciwnik Polaka był mistrzem kategorii średniej. Po pięciu rundach Polak wygrał decyzją sędziów i utrzymał pozycję rankingową numer 1.

Druga obrona pasa, nie zakończyła się już sukcesem, ponieważ pomimo miana faworyta, Błachowicz przegrał z doświadczonym Gloverem Teixeirą, stracił pas mistrzowski i pozycję w rankingu,

Na swój kolejny pojedynek Cieszyński Książę musiał poczekać do maja 2022 roku, gdzie pokonał Aleksandara Rakića, jednak rywala z dalszej walki wykluczyła kontuzja.

Błachowicz waga - UFC podział kategorii wagowych

W męskich rankingach UFC występuje podział na 8 kategorii wagowej. Jan Błachowicz od początku swojej kariery w UFC rywalizuje w limicie do 93 kg, czyli w ramach kategorii półciężkiej.

• ciężka – do 120,2 kg (265 lb; 18,93 st)
• półciężka – do 93 kg (205 lb; 14,6 st)
• średnia – do 83,9 kg (185 lb; 13,21 st)
• półśrednia – do 77,1 kg (170 lb; 12,14 st)
• lekka – do 70,3 kg (155 lb; 11,07 st)
• piórkowa – do 65,8 kg (145 lb; 10,36 st) (od 2010)
• kogucia – do 61,2 kg (135 lb; 9,64 st) (od 2010)
• musza – do 56,7 kg (125 lb; 8,93 st) (od 2011)

Polak był mistrzem właśnie w kategorii półciężkiej, a jedną obronę pasa zaliczył w rywalizacji z mistrzem kategorii średniej.

W związku z tym, że Błachowicz od lat występuje w kategorii półciężkiej UFC, to jego waga musi trzymać się w maksymalnym limicie do 93 kg na ważeniu przed walką.

Osiagnięcia - Jan Błachowicz rekord

Jan Błachowicz w swoich osiągnięciach ma dodatni rekord zawodowych walk i wiele sukcesów, ale bez wątpienia najważniejsze dla niego jest wywalczenie mistrzowskiego tytułu kategorii półciężkiej UFC.

Dokonanie takiej sztuki w najlepszej federacji sportów walki na świecie to coś, o czym marzy większość zawodników. Błachowicz mógł o sobie mówić w roli mistrza świata, ponieważ nie ma lepszej federacji od UFC. Polak ma również na swoim koncie wywalczony pas w KSW.

Błachowicz w rekordzie zawodowej kariery ma 29 wygranych, 9 porażek, a także remis w ostatnim starciu z Ankalaevem. Polak najczęściej zwyciężał i przegrywał przez decyzję sędziów.

Błachowicz - walka o pas

Jan Błachowicz w swojej karierze stoczył 4 walki o pas mistrzowski. W pierwszym pojedynku Cieszyński Książę pokonał Dominicka Reyesa w Abu Zabi. Później udało mu się obronić tytuł w starciu z mistrzem wagi średniej Israelem Adesanyą.

Trzecia walka o pas zakończyła się jednak porażką Polaka w starciu z Gloverem Teixeirą. Po tej porażce mogło się wydawać, że Polak będzie musiał zapracować na odbudowanie swojej pozycji i kolejną walkę o pas. Uśmiech losu, a raczej nieszczęście Prochazki spowodowało, że Błachowicz otrzymał szansę do walki mistrzowskiej z Magomedem Ankalaevem.

Walka z Dagestańczykiem rozpoczęła się dobrze dla Polaka, ponieważ Błachowicz był lepszy od rywala w dwóch pierwszych rundach tego starcia. Ankalaev zdecydował się jednak zmienić taktykę w końcówce 3. części tego pojedynku. Zawodnik z Dagestanu słynie przede wszystkim ze znakomitych umiejętności w kickboxingu, a jednak poszedł po sprowadzenie walki do parteru.

Taka decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę, ponieważ Ankalaev zdominował Polaka w 4 i 5. rundzie, ale nie zakończył pojedynku przed czasem. Sędziowie ogłosili, że starcie o pas mistrzowski zakończyło się remisem, więc ani Polak, ani zawodnik z Dagestanu nie zdobył pasa.

Kiedy i czy w ogóle odbędzie się kolejna walka Błachowicza o pas mistrzowski? Trzeba poczekać na dalsze wydarzenia i informacje. Walki Jana Błachowicza możesz obstawiać w Superbet w sekcji sporty walki.

Jan Błachowicz - współpraca z Superbet Zakłady Bukmacherskie

Superbet na rynku zakładów bukmacherskich online pojawił się w 2020 roku, a pierwszym ambasadorem tej firmy został Jerzy Dudek. W 2021 roku w komunikacje medialnym bukmacher poinformował o nawiązaniu współpracy z mistrzem UFC, czyli Janem Błachowiczem. Oprócz niego do zespołu Superbet w tamtym momencie dołączył również Sławomir Peszko.

Takimi słowami o rozpoczęciu tej współpracy dał znać swoim kibicom Błachowicz:

„Dołączam do SuperTeamu! To dla mnie kolejny w ostatnim czasie sukces. Cieszę się na rozpoczęcie współpracy z bukmacherem Superbet. Tak jak ja, startuje z pozycji pretendenta, aby wkrótce dołączyć do liderów. Znam tę drogę i mam nadzieję, że pomogę ją przejść mojemu nowemu sponsorowi”.

Współpraca na linii Superbet i Jan Błachowicz układa się dobrze od 2021 roku, a fani polskiego zawodnika regularnie otrzymują specjalne propozycje związane z promocjami na jego walki.