Polacy w Serie A
Pierwszym momentem, gdy pojawił się zmasowany atak reprezentantów Polski na jedną z lig zagranicznych, było oczywiście pojawienie się w Bundeslidze takich piłkarzy jak Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski czy Łukasz Piszczek. Trójka z Dortmundu zbudowała renomę Polaków w Niemczech i zaowocowało to również transferami do innych lig zagranicznych. Obecnie można powiedzieć, że największa polska kolonia występuje we Włoszech na boiskach Serie A i Serie B. Jak wygląda sytuacja poszczególnych reprezentantów?
Polacy w Serie A - kto gra we Włoszech?
Od kilku lat zwiększa się liczba reprezentantów Polski, którzy występują poza granicami naszego kraju. Obecnie największy zaciąg zagraniczny występuje na boiskach ligi włoskiej. Grają tam tacy zawodnicy jak Wojciech Szczęsny, Piotr Zieliński, Arkadiusz Milik, Nicola Zalewski, Mateusz Wieteska, Sebastian Walukiewicz, Bartosz Bereszyński, Łukasz Skorupski, Filip Jagiełło, Karol Linetty, Marcin Listkowski czy Mateusz Łęgowski. Polacy zbudowali sobie na tyle mocną pozycję na włoskich boiskach, iż można się spodziewać, że w przyszłości ten zaciąg będzie się stale zwiększał lub wymieniał. Markę na włoskich boiskach zbudował sobie również Krzysztof Piątek, który szczególnie w jednym sezonie spisywał się znakomicie. Były piłkarz Milanu, obecnie występuje już jednak w Turcji.
Największe sukcesy wśród reprezentantów Polski, którzy występują we Włoszech, osiągnęła 4 piłkarzy. Mowa tutaj oczywiście o Wojciechu Szczęsnym, który sięgał po Scudetto i Pucharu Włoch w barwach Juventusu, a także o Piotrze Zielińskim i Bartoszu Bereszyńskim, który wywalczyli mistrzostwo z Napoli w 2023 roku. Sukcesy z ekipą z Neapolu notował również Arkadiusz Milik, który występuje w tym momencie w barwach Juventusu i liczy na mistrzostwo w kampanii 2023/2024. Warto także wspomnieć o Zbigniewie Bońku, który w barwach Juve wywalczył mistrzostwo, ale ma także najwięcej Pucharów Włoch na koncie z Juventusem i Romą.
Aktualnie w klasyfikacji najlepszych strzelców z Polski na boiskach Serie A prowadzi Arkadiusz Milik z dorobkiem 47 trafień. Polak nadal może poprawić ten rezultat, ponieważ występuje w barwach Juventusu.
Wojciech Szczęsny
Wojciech Szczęsny już od 2015 roku występuje na włoskich boiskach. Wcześniej wychowanek Agrykoli Warszawa reprezentował barwy Arsenalu. Szczęsny od momentu swojego transferu rozegrał już ponad 170 spotkań dla Starej Damy i ma na koncie wiele meczów na zero z tyłu. Nie można jednak zapominać, że początek jego kariery na włoskich boiskach nie jest związany z Turynem, a z Rzymem. To właśnie w barwach AS Romy Szczęsny zadebiutował w Serie A. Było to związane z rocznym wypożyczeniem tego piłkarza. Co ciekawe, w tamtym momencie Wojciech Szczęsny rywalizował o miejsce między słupkami z aktualnie topowym bramkarzem świata, czyli Alissonem Beckerem.
Ogólnie Szczęsny występował w barwach AS Romy przez 2 kolejne sezony, ponieważ jego wypożyczenie zostało przedłużone. W barwach tego zespołu zaprezentował się na tyle dobrze i wyrobił sobie taką markę, że w 2017 roku sięgnął po niego Juventus. Początek jego kariery w barwach Starej Damy nie był najłatwiejszy, ponieważ Szczęsny podjął się bardzo trudnego zadania, jakim była walka o miejsce w składzie z legendą włoskiej piłki, czyli Gigi Buffonem. Polak został określony mianem długoterminowego zastępcy Buffona, który miał skończyć karierę po roku, ale trwała ona dłużej, lecz w innych barwach. Łącznie w sezonie 2017-2018 Wojciech Szczęsny 21 razy wystąpił w barwach Juventusu. W tym czasie aż 14 razy udało mu się zachować czyste konto, co było spektakularnym osiągnięciem, a także wywalczył w swojej karierze pierwszy tytuł mistrzowski i Puchar Włoch.
Od kolejnego sezonu Szczęsny przejął na stałe bluzę z numerem jeden i nie oddał jej do dziś. W 2019 roku reprezentant Polski został nawet nominowany do nagrody imienia Lwa Jaszyna, która jest przyznawana najlepszemu bramkarzowi na świecie. Ogólnie wspomniany sezon Wojciech Szczęsny zakończył z Wywalczeniem drugiego mistrzostwa Włoch, a także Superpucharu.
Ciekawa sytuacja miała miejsce przed startem sezonu 2019-2020, gdy do Turynu powrócił Buffon, jednak już w roli rezerwowego bramkarza. Szczęsny nie oddał wyjściowego składu i spisywał się na tyle dobrze, że trener miał do niego większe zaufanie. Ponowna rywalizacja z legendą włoskiej piłki napędziła reprezentanta Polski, który po zakończeniu sezonu został wybrany najlepszym bramkarzem Serie A. Wspomniane rozgrywki zakończyły się trzecim tytułem mistrzowskim.
W sezonie 2020-2021 po raz pierwszy pozycja Szczęsnego była poważnie podważana. Wszystko za sprawą zainteresowania, które Juventus przejawiał transferem Donnarummy. Ostatecznie były bramkarz Milanu przeniósł się do Paryża, a Wojciech Szczęsny pozostał pierwszym w wyborem pomiędzy słupkami Starej Damy. Polak odpłacił się za zaufanie i pomógł swojej drużynie wywalczyć kolejny tytuł - Puchar Włoch.
Do dziś Wojciech Szczęsny w barwach Juventusu rozegrał 229 spotkań, w których wpuścił 211 bramek i zaliczył 95 czystych kont.
Piotr Zieliński
Spektakularną karierę na włoskich boiskach robi również Piotr Zieliński. Zielu w młodym wieku przeniósł się do Włoch i taka decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę. Początek kariery tego piłkarza był związany z występami w barwach Udinese. Przełomowym momentem okazały się jednak przenosiny do Empoli, gdzie Zieliński zaprezentował się na tyle dobrze, iż kupiło go Napoli. Łącznie w barwach Empoli Piotr Zieliński rozegrał 66 meczów, w których zanotował 5 bramek i 7 asyst. Szczególnie istotny był drugi sezon tego piłkarza na wypożyczeniu w tym klubie, ponieważ pracował wtedy pod wodzą Maurizio Sarriego. Włoski szkoleniowiec następnie przeniósł się do Neapolu, gdzie ściągnął ze sobą Piotra Zielińskiego. Co ciekawe, kwota tego transferu wyniosła na tamte czasy około 14 milionów euro, co było sporą sumą jak na polskiego piłkarza.
Zieliński w swoim pierwszym sezonie w barwach Napoli wystąpił w aż 36 spotkaniach ligowych. Dokładnie połowę z nich rozegrał w roli zmiennika, a resztę jako piłkarz wyjściowego składu. Trzeba przyznać, że był to dobry sezon w wykonaniu Zielińskiego, który potwierdził jego wysokie możliwości.
W kolejnych latach Piotr Zieliński gwarantował swoją pozycję w Neapolu i do dziś stał się jednym z liderów tej drużyny. Nie bez przyczyny mówi się o sporym zainteresowaniu najlepszych klubów w Europie transferem reprezentanta Polski. Szczególnie po tak dobrym sezonie, jak kampania 2022-2023, gdzie Piotr Zieliński wraz z Napoli sięgnął po Scudetto. Wcześniej w jego klubowej karierze udało mu się wywalczyć jeszcze Puchar Włoch z tym klubem.
Arkadiusz Milik
Ciekawie budowaną karierę na arenie klubowej ma również Arkadiusz Milik. Punktem kulminacyjnym w przygodzie tego piłkarza na europejskich boiskach były przenosiny do Neapolu. W barwach tego zespołu Arkadiusz Milik rozegrał 93 spotkania, w których zaliczył 38 trafień. Milik do Napoli trafił w 2016 roku, a odszedł po 6 latach. Jego jedynym sukcesem w barwach tego zespołu było wywalczenie Pucharu Włoch, a także drugie miejsce w Serie A. Co ciekawe, to właśnie reprezentant Polski wykorzystał decydującą jedenastkę w finałowym spotkaniu o Puchar Włoch w starciu z Juventusem, którego barw bronił Wojciech Szczęsny.
Milik po odejściu z Neapolu trafił do Francji, jednak byłą to krótka przygoda. Od sezonu 2022-2023 Milik wrócił do Serie A, gdzie występuje w barwach Juventusu. Napastnik reprezentacji Polski nie wywalczył jednak żadnego trofeum w swoim pierwszym roku w barwach Starej Damy. Być może w kampanii 2023-2024 będzie o wiele lepiej. Milik w ostatnich latach lepiej spisuje się w klubie niż na reprezentacyjnym poziomie.
Zbigniew Boniek
Można powiedzieć, że drzwi reprezentantom Polski do kariery na włoskich boiskach otworzył Zbigniew Boniek. Były już prezes PZPN podpisał kontrakt z Juventusem w 1982 roku przed mundialem, na którym Polacy wywalczyli brązowy medal. W latach 1984-1985 Zbigniew Boniek wywalczył z Juventusem wszystkie najważniejsze międzynarodowe trofea. Warto również podkreślić, że udało mu się zdobyć mistrzostwo Włoch w 1984 roku, a w latach 1983 i 1985 sięgnął po puchar tego kraju.
Od 1986 roku Zbigniew Boniek reprezentował barwy AS Romy. We wspomnianym sezonie z rzymskim klubem były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej i sięgnął po zwycięstwo w rozgrywkach o Puchar Włoch, a w lidze zakończył rywalizacje na drugiej pozycji.
Ogólnie Zbigniew Boniek zakończył występy na włoskich boiskach z dorobkiem 31 trafień. Ten wynik został poprawiony dopiero przez Piotra Zielińskiego, Arkadiusza Milika i Krzysztofa Piątka. Wcześniej rekord strzelecki byłego prezesa Polskiego Związku Piłki nożnej utrzymywał się przez wiele lat.
Ile goli strzelili Polacy w Serie A?
Bilans bramek zdobytych przez reprezentantów Polski stale się powiększa. Aktualnym liderem tego rankingu jest Arkadiusz Milik, który zaliczył 47 trafień. Łącznie reprezentanci Polski na włoskich boiskach na przestrzeni lat zdobyli około 200 bramek. Nie jest to być może spektakularne osiągnięcie, patrząc na występy piłkarzy z innych krajów, jednak pokazuje, że od lat Polacy stanowią o sile włoskich klubów od Zbigniewa Bońka, po Szczęsnego, Milika i Zielińskiego do dziś. Dowiedz się również, jak obstawiać Serie A.
Najlepsi strzelcy Polacy w Serie A
Reprezentanci Polski od wielu lat występują na włoskich boiskach i zdobywają bramki w Serie A. Aktualnie najlepszym strzelcem wśród Polaków we Włoszech jest Arkadiusz Milik, który zaliczył ponad 40 trafień.
Kolejne miejsca w tym rankingu zajmują tacy piłkarze jak Piotr Zieliński i Krzysztof Piątek czy Zbigniew Boniek. Na koncie każdego z nich znalazło się ponad 30 trafień na włoskich boiskach. Biorąc pod uwagę fakt, że Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński nadal występują w Serie A – liczba tych trafień może się zmieniać z każdym weekendem. Zbigniew Boniek już na pewno nie poprawi swojego osiągnięcia, natomiast w przypadku Krzysztofa Piątka, może być to skomplikowane, ponieważ przed startem sezonu 2023-2024 przeniósł się do Turcji. Aktualnie więc tytuł najlepszego strzelca wśród reprezentantów Polski na włoskich boiskach dzierży Arkadiusz Milik. Za jego plecami znajduje się jednak Piotr Zieliński, więc rywalizacja w ramach sezonu 2023-2024 może być bardzo ciekawa.
Sprawdź najnowsze promocje do wykorzystania w Serie A.