31.08.2024. - 08:56

Radomiak - Cracovia: Czy gospodarze wrócą na punktową ścieżkę?

W 7 kolejce ligowych zmagań czeka nas pojedynek drużyn, które dzieli od siebie 10 punktów w tabeli. Radomiak chcący wrócić do zdobywania punktów stanie naprzeciwko Cracovii, która jest w gazie i ma za sobą świetny początek sezonu. Zespół z końca tabeli podejmować będzie drużynę, która znajduje się w jej górnej części. Obie drużyny wiedzą jak zdobywać bramki, ale również często dopuszczają rywali pod własne pole karne. Dlatego mamy nadzieję, że mimo dość odległych pozycji tych drużyn, czekać nas będzie wyrównane spotkanie.

Najlepszy atak vs najgorsza obrona

Starcie Radomiaka z Cracovią będzie nie tylko pojedynkiem zespołów z przeciwnych części tabeli, ale również będzie to starcie najbardziej bramkostrzelnej drużyny z najgorszą linią obrony. Cracovia w 6- ciu dotychczasowych meczach zdobyła 12 bramek, a Radomiak straciłich już 13.

TO WARTO WIEDZIEĆ, obstawiając ten mecz:

• Radomiak, jak i Cracovia w każdym ze spotkań tego sezonu Ekstraklasy strzelały bramki.

• Piłkarze Cracovii nie przegrali w tym sezonie wyjazdowego meczu.

• W ostatnich 5-ciu meczach o stawkę na własnym boisku, bramkarz Radomiaka puszczał minimum dwie bramki w meczu.

• Cracovia w tym sezonie traciła więcej goli w pierwszej części spotkania (6 z 8).

• W ostatnim meczu z Widzewem Łódź, zawodnicy z Radomia obejrzeli aż 9 kartek.

Pojedynek strzelecki

W bezpośrednim pojedynku mierzyć się będzie lider klasyfikacji strzelców z trzecim najlepszym napastnikiem. Leonardo Rocha z 5-oma golami na koncie stanie naprzeciw Benjamina Kallmana, który zgromadził 3 bramki w pierwszych 6-ciu meczach Ekstraklasy.

ŁYK STATYSTYKI: Bessa gospodarzy

Radomiak w ostatnich 5-ciu meczach w Ekstraklasie nie był w stanie przeciwstawić się drużynie z Krakowa, która te ostatnie 5 razy wychodziła zwycięsko z konfrontacji z zespołem z Radomia.

Z INNEJ BECZKI: Kara dla obrońcy

Sfrustrowany Raphael Rossi został ukarany przez Komisję Ligi karą finansową za pokazywanie obraźliwych gestów w kierunku kibiców Widzewa Łódź. Według Regulaminu Dyscyplinarnego Brazylijczykowi groziło nawet zawieszenie, lecz komisja zdecydowała się jedynie na ukaranie obrońcy grzywną.